Praca zawodowa matki a rozwój dziecka

Tezy o negatywnym wpływie pracy zawodowej matki na rozwój dziecka wysuwali swego czasu głównie psychoanalitycy. Według nich podłoże do prawidłowego rozwoju dziecka, stanowi stały i regularny kontakt z jednym opiekunem.

Wszystkie dostępne na ten temat badania wykazały jednak, iż praca zawodowa matki, sama w sobie nie wpływa negatywnie na rozwój dziecka. Ogromne znaczenia ma natomiast fakt, czy kobieta jest z tej pracy zadowolona i czerpie z niej satysfakcję. Jeśli dzięki pracy, czuje się ona spełniona zawodowo i dowartościowana oraz ma poczucie, iż w czasie jej nieobecności dziecko pozostaje pod dobrą i troskliwą opieką, można tu mówić o korzystnych podstawach dla pozytywnych relacji z własnym dzieckiem. Nie bez znaczenia dla tej relacji, jest również nastawienie do pracy zawodowej kobiety ojca dziecka. Jeśli według niego, praca matki jest czymś negatywnym, może się to odbić w niekorzystny sposób na jego relacjach z partnerką, jak również z dzieckiem. Wiele pracujących matek (pracujących z satysfakcją) nie ma jednak problemów ze stworzeniem warunków do pozytywnej relacji z dzieckiem.

Sytuacja ta wygląda inaczej w przypadku kobiet, które tak naprawdę nie lubią swojej pracy, nie czerpią z niej satysfakcji, źle się w niej czują. Wówczas staje się ona dla nich źródłem frustracji oraz powodem do niezadowolenia. Te matki zazwyczaj znacznie gorzej radzą sobie z wyzwaniem, jakim jest pogodzenie pracy zawodowej z wychowywaniem dziecka.

Żadne badania nie wykazały ponadto, iż w przypadkach, gdy niemowlętami lub małymi dziećmi opiekuje się dodatkowa osoba, wpływa to niekorzystnie na ich więzi z matką, o ile oczywiście praca nie absorbuje jej bez reszty. Bez wątpienia niekorzystny wpływ mają na dziecko niekompetentne opiekunki oraz ciągła ich zmiana. Chodzi tu przede wszystkim o odmienny sposób postępowania z dzieckiem, na przykład o stosowanie różnych metod wychowawczych. Wskazane byłoby tym samym, by matka nie podejmowała pracy zawodowej w momencie, gdy dziecko osiąga wysoki stopień przywiązania. U większości dzieci, punkt kulminacyjny przywiązania do matki następuje około pierwszych urodzin.

Reklama